Gruby Temat

Gruby Temat

Sobel

Альбом: Pułapka Na Motyle
Длительность: 2:26
Год: 2021
Скачать MP3

Текст песни

Ziomek to (yeah), ziomek to poda, potem chowam gruby temat w gacie (yeah)
Taksa do kabiny, w kabinie gibon na starcie (yeah)
Pytam zioma, gdzie jest woda, mamy w mordach kapcie (ye)
Zaraz poprawiny, gibon już czeka na tacce (yeah)
Duży gibon, dwa metry, metry, on nawet się nie kończy (nie)
Jest taki, taki wielki, a nadal czuję niedosyt

Ostatnio dobre momenty, to tylko te z lolkiem w ręce (je)
Potem jedzenie zdaje się o wiele lepsze
Po tym gównie zjem zdecydowanie więcej
Je, je, je, trener mnie zajebie

Mamy problem, trochę za dużo kopcę, chuj w to
Bo jakoś lepiej mi, o wiele, wiele lepiej
Taki sam ja, tylko oczy mniejsze
Nie martw się mamo więcej, jest serio dobrze, dobrze, dobrze

Ziomek to (yeah), ziomek to poda, potem chowam gruby temat w gacie (yeah)
Taksa do kabiny, w kabinie gibon na starcie (yeah)
Pytam zioma, gdzie jest woda, mamy w mordach kapcie (ye)
Zaraz poprawiny, gibon już czeka na tacce (yeah)

Duży gibon, dwa metry, metry, on nawet się nie kończy (nie)
Jest taki, taki wielki, a nadal czuję niedosyt
Duży gibon, dwa metry, metry, on nawet się nie kończy (nie)
Jest taki, taki wielki, a nadal czuję niedosyt

Dwa metry gibona to za mało
Spaliłbym pięć takich, takich solo (pięć)
Chyba, że zapalę to z Koziarą (ye)
Snoop czy Wiz, się chowają (uu)
Pięć takich solo to za mało, kurwa zawsze za mało
Szymon, co się, co się, co się stało (ey)
Nie wiem, chyba mi odjebało

Niby tracę forsę (forsę), bo za dużo kopcę, chuj w to
Bo jakoś lepiej, idzie mi o wiele lepiej (lepiej)
Taki sam ja, tylko oczy mniejsze
Tylko jak już nie klepie to chyba nie dobrze, dobrze, dobrze

Ziomek to (yeah), ziomek to poda, potem chowam gruby temat w gacie (yeah)
Taksa do kabiny, w kabinie gibon na starcie (yeah
Pytam zioma, gdzie jest woda, mamy w mordach kapcie (ye)
Zaraz poprawiny, gibon już czeka na tacce (yeah)

Duży gibon, dwa metry, metry, on nawet się nie kończy (nie)
Jest taki, taki wielki, a nadal czuję niedosyt
Duży gibon, dwa metry, metry, on nawet się nie kończy (nie)
Jest taki, taki wielki, a nadal czuję niedosyt