Między Mną A Tobą
Sulin
3:57Każdy mnie goni bo zarabiać trzeba Sam bym chciał sosu przytulić od chuja Wszystko co robię podobno jest lepsze A wkładam w to więcej niż co drugi burak Ktoś tam się spina, że mi się udało Choć ja już nie widzę tu wcale sukcesu Bo im więcej mam możliwości Tym więcej przychodzi mi wrogów i stresu Mam dzisiaj tak w chuj że nawet hasztagów nie chce mi się rzucać Niech robi to reszta Jak cię to boli to mogę na luzie spróbować się zmierzyć Ja kontra potencjał Napiszą pewnie, że progresu nie ma i pewnie, że tamten jest lepszy Ludzie są po to by albo doceniać Albo Ci tu w życie wpierdalać podeszwy Więc daj na luz I odpuść złość Bo życie to nie tylko ciągła świadomość Chyba dojrzałem przy rówieśnikach Nie to oni nie dojrzeli przy mnie Płaczki i żale - czy jak to nazywasz? Te moje wokale po chorym filmie A znam to ziom od podszewki A gram to wciąż i mam rozterki Mam rozterki Wiem ile mogę zyskać Wiem ile mogę stracić Znam paru dobrych ludzi Pamiętam zwykłe szmaty Czas pokazał mi wszystko Wiem ile mogę zyskać Wiem ile mogę stracić Znam paru dobrych ludzi Pamiętam zwykłe szmaty Czas pokazał mi wszystko Męczy powoli mnie wszystko I nagrań polskiego rapu już wcale nie sprawdzam Co roku wychłodzi nowy i młody Nachapie się sosu i zrobi se schody Z pleców kolegów i dostanie propsy Przelew na konto, jebani chłopcy Musiałbym cofnąć się w rozwoju Żeby w ogóle Ci czegoś zazdrościć Największa kurwa jest teraz spoko A prawilna morda jest teraz kurwą Znam już to całe rapowe podwórko od wewnątrz I wylewam za to burbon Wylewam za to burbon Wiem ile mogę dać, ile mogę zabrać Ile mogę zabrać, ile mogę zabrać, wiem No powiedz mi skoro ponoć Ludzie nocą tu lubią polot Patrzą dziwnie, gdy leżysz gnoją Mam to gdzieś – oddaję się nastrojom Wiem ile mogę zyskać Wiem ile mogę stracić Znam paru dobrych ludzi Pamiętam zwykłe szmaty Czas pokazał mi wszystko Wiem ile mogę zyskać Wiem ile mogę stracić Znam paru dobrych ludzi Pamiętam zwykłe szmaty Czas pokazał mi wszystko