Mvszv I Niedźwiedź
Szesnasty
3:19Naprawdę kocham twoje kształty Tylko nie pytaj czy ci lepiej w tym czy w tamtym Na wyjebaniu w te ich lajki Olej tych paru mała chodź potańczyć I rusz biodrami zamiast stać i walczyć Od walki jestem ja niech to wystarczy I idzie nieźle nam jak na pierwsze takty Trudno nie wierzyć w nic raz dwa trzy Nie jestem glamour nie wiem z kim, gdzie wypada trzymać Z bandą pedałów co się non stop klepie po tyłach Mama uczyła i tata uczył też że Wszystko co oddajesz w końcu wraca więc jest nieźle Czeka nas praca którą musimy wykonać Żeby utrzymać to co jest między nami Dobrze że bliscy nie wiedzą wszystkiego o nas Bo bez mrugnięcia okiem pewnie byśmy mordowali Ja i ty a między nami ta szczypta magii Nie mów nic pozwólmy by los dziś z nas zadrwił Olejmy problemy śpiewaj i tańcz I zanuć to ze mną by poczuć ten stan Ja i ty a między nami ta szczypta magii Nie mów nic pozwólmy by los dziś z nas zadrwił Olejmy problemy śpiewaj i tańcz I zanuć to ze mną by poczuć ten stan Nie chcę pamiętać dziś o tym co było wczoraj I wyjebane szczerze mam co będzie jutro Tutaj i teraz piszę te historie o nas Nawet jeśli kiedyś powiesz „trudno" Nie będę śpiewał ci jak Ryszard Rynkowski Nie interesuje mnie nawet czy lubisz brąz Tylko się cofnę do klasyki Eldoki Nie pytaj dokąd i ze mną chodź Nie będzie drinków z palemką w hotelach A czysta z gwinta i wkurwisz się nie raz Tam myślą że mogłaś mieć tego modela A co tata mu tam na wszystko da Dzisiaj to ty i tylko ja albo aż Jedyne co nas tutaj trzyma, grawitacja I mogę spłonąć lecąc jak ćma do światła Najważniejsze jest ponoć że wiem po co lecę racja Ja i ty a między nami ta szczypta magii Nie mów nic pozwólmy by los dziś z nas zadrwił Olejmy problemy śpiewaj i tańcz I zanuć to ze mną by poczuć ten stan La la la la la laj