Influenza
Taco Hemingway
4:29Nauczyciel Cię nienawidzi (nienawidzi) Jeżeli jesteś trochę inny (inny) Ten kraj to jedna wielka podstawówka Jej murów nie opuścisz nigdy (nigdy) Pracodawca Cię nienawidzi (nienawidzi) Jeżeli jesteś trochę dziwny (dziwny) Myślisz, że życie to więcej niż gotówka Że człowiek to więcej niż liczby (bzdura) Pan w kiosku Cię nienawidzi (nawet on?) Ludzie poważni obrzydliwie Zapomnieli o tym, że każdy był kiedyś dzieckiem Udają, że nie wyszli z... (ciii...) Twój kandydat Cię nienawidzi (nienawidzi) Katecheta Cię nienawidzi (nienawidzi) Jakiś typ w internecie Cię nienawidzi Ale to nie wyróżnienie, bo on lubi nienawidzić Robisz test DNA, żeby wiedzieć, gdzie jest Twój dom Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd (Wypierdalaj) Sorry nie mogę, bo jestem stąd (Weź spierdalaj człowieku, stoi kurwa, narzeka na wszystko) Nie, nie mogę, bo jestem stąd (Się nie podoba to nic Cię, kurwa, nie trzyma, jebany) Sorry, nie mogę, bo jestem stąd (Ostatni raz Ci mówię nie podoba się, wypierdalaj kurwa, nie ma cię) Nie, nie mogę, bo jestem stąd Druga strona też nienawidzi Jesteś z małego miasta, elita się Ciebie brzydzi Jeżeli ze wsi to im się nawet już nie chce szydzić Bo dla nich nie istniejesz jak TVN Cię nie widzi Aż się pojawili samoistnie Ci panowie którzy mowią że masz prawo istnieć Owszem, może mówią trochę nienawistnie Ale tamci mówią coraz bardziej agresywnie Celebrytka pisze hasła na kartkach We łzach cała, aż się rozmazała maskarka Potem ta sama gwiazda na wielkich plakatach Zachwala buty szyte w niewolniczych warsztatach Chciałbym znaleźć stąd wyjście Lecz żyje w zabarykadowanym labiryncie Każdą debatę w programie politycznym Wygrywa ten kto głośniej krzyknie: "Panie, to wyście!" "Wyście kradli od rodaków!" "Nie, Panie, to wyście szkalowali Polaków!" "Otóż Panie, to wyście zranili naród" Naród, który krwawi po dziś dzień boście chcieli koryto! "Otóż właśnie, to wyście!" "Panie, Panie, to wyście!" (Panie, Panie to wyście, Panie, Panie to wyście) "Panie, to wyście!" (Panie to wyście, Panie to wyście, Panie to wyściem, Panie to wyście) Robisz test DNA, żeby wiedzieć, gdzie jest Twój dom Biało-czerwona koperta, w środku wynik, że jesteś stąd (Wypierdalaj) Sorry, nie mogę, bo jestem stąd (Weź spierdalaj człowieku, stoi kurwa, narzeka na wszystko) Nie, nie mogę, bo jestem stąd (Się nie podoba to nic Cię kurwa nie trzyma, jebany...) Sorry, nie mogę, bo jestem stąd (Ostatni raz Ci mówię, nie podoba się, wypierdalaj kurwa, nie ma Cię) Nie, nie mogę, bo jestem st... (Ostatni raz kurwa, won kurwo, kurwo, kurwo, kurwo, kurwo) Na czyimś gruncie warszawskim, Wybudowano tymczasem kolejny obiekt Bar McDonald'a Środki masowego przekazu potraktowały przywiezienie hamburgera do Polski Na równi z przywiezieniem prochów Paderewskiego Zaś BigMac witany był według tego samego protokołu Co prezydent Bush