Wiewiórki
Teenz
2:16Zero sentymentu, narobię zamętu Otwieramy bramę do nowego uniwersum Namieszam w rondelku, zmaluję contentu To nie jest prosta droga nie boimy się zakrętu Yo, what's up? Dobrze cię widzieć tu, brat Can catch me? I'm amped up 'cause you know I ain't feeling down But when I do I'm still on top Już czuję, że na coś czas In the zone with my homies Czas mija nam szybciej trzeba zwolnić Podchodzę do tego na luzie Mówią, że za szybko mówię A ja po prostu tak lubię Wszystko idzie łatwo, bo to jest moja zajawa Więc nie boję się wyzwania tak mnie nauczyła mama Jestem młoda, więc mogę się bawić To się da naprawić, że kiedyś mieli mnie za nic Teraz nie da się mnie zranić Teenz to odklejona banda każdy inny pomysł ma Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam Zaczyna się drugi sezon nowa chata, nowy plan Nie jesteśmy na pięć minut nic już nie zatrzyma nas Wyginam śmiało ciało, dla mnie to mało Za mało, za mało chcę, żeby coś się działo Więc ratuj się, kto może, ekstremalne rzeczy tworzę Jestem Gawronek szalony naukowiec Chciałbym poznać kogoś, kto serio mi pomoże Cześć, jestem Borys, przywitam się Tysiąc pomysłów w bani wiruje Ja nic nie czuję, więc poratuję Biegam ze składem, jadę se quadem Latam z Batmanem i myślę, że Całe to życie nudne nie będzie Dzieje się wszędzie, lecą gołębie Kto najlepszym w Polsce jest, każdy wie '03, kotolga "Fin, fin, fin" na każdej wsi, na polu leci na boomboxach Emo girl taki mam styl, tramwajem rajd jak Niki Lauda W głowie od rozgłosu takie plastry sera gouda Nie czuję się jak królowa, teraz to bardziej jak boss Z głowy mi spadła korona, bo takie odklejki są Żadne plany tylko spontan, gram od zawsze aż do końca Wszędzie jest mnie pełno zobacz Wsiadam w czarną furę odjazd Teenz to odklejona banda każdy inny pomysł ma Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam Zaczyna się drugi sezon nowa chata, nowy plan Nie jesteśmy na pięć minut nic już nie zatrzyma nas Dywanik, kanapa, komoda i Fif-ka gramy do rana R-1, kółeczko, finezja i brama Mój ziomo po golu jest blady jak ściana Płakał bardzo rzewnie, przyszła jego mama I z politowaniem mu powiedziała "Syneczku, to twoja trzecia przegrana, pakuj rzeczy i nara" To moja trzecia wygrana, mówili, że laska do bana Ja płynę przez życie, Niagara Non stop coś do dodania, więc wrzucam makaron do gara Hejterzy popatrzcie, jak zjadam Mniam-mniam-mniam Wbija Kalina Malina to moja ksywa Słodka dziewczyna, ale kwaśna jak cytryna Razem w nocy balujemy, bo spać nie możemy Znowu coś ugotujemy nie brakuje weny Ciągle pod górę jak Giewont, już się nie boję niczego Choć nie skute bobo, to luz mam Cash, ready czeka podwózka Cash, ready czeka podwózka Choć nie skute bobo, to luz mam Teenz to odklejona banda każdy inny pomysł ma Razem tworzymy miksturę, która łeb rozwali wam Zaczyna się drugi sezon nowa chata, nowy plan Nie jesteśmy na pięć minut nic już nie zatrzyma nas