Dziewczyny Z Przystanku
Tunefusion
2:44W mieście, w którym dorastałem, jakby czas tu spał Patrzę w niebo, znów ten sam szary kadr Marzyłem o zmianie, o nowym starcie Bo życie tam - jakby wciśnięte na starcie Ale przyszedł dzień, kiedy wysiadłem w nowym mieście Czułem coś w powietrzu, jakby los grał na moim cieście Nowa praca, dźwięki w tle Słyszę: "Witamy na pokładzie" - i już wiem, że będzie źle? Nie... Będzie dobrze, lepiej niż myślałem! W kieszeni stówa - los sam mi ją dał W mieście, gdzie dorastałem - cicho jak duch W nowym mieście cud - jakby życie brało wdech za dwóch Lody w dłoni, słońce gra mi beat jak cud Dziewczyny mówią: "Kocham ludzi stąd" - ten vibe jest w punkt W starym miejscu bałem się żyć W nowym mieście mogę po prostu być Czasem wystarczy tylko wyjść I wtedy wszystko zaczyna się śnić Na przystanku – scena jak z filmu, serio Dwie dziewczyny śmieją się, patrzą prosto w stereo Pudełko lodów trzymam jak relikwię A ona mówi: "Mam na to ochotę, jakbyś był mą intencją" Daję łyżkę, mówię: "Częstuj się bez spiny" Ona mówi: "Jesteś miły... i kocham ludzi z tej krainy." Zamurowało mnie, jakby czas stanął A w sercu coś pękło - ta skorupa ze szkła z miasta dawną W mieście, gdzie dorastałem - cicho jak duch W nowym mieście cud - jakby życie brało wdech za dwóch Lody w dłoni, słońce gra mi beat jak cud Dziewczyny mówią: "Kocham ludzi stąd" - ten vibe jest w punkt W starym miejscu bałem się żyć W nowym mieście mogę po prostu być Czasem wystarczy tylko wyjść I wtedy wszystko zaczyna się śnić To nie bajka, to nie fejk To mój dzień, mój take Z nowego miasta pozdrawiam świat Bo tu się zaczyna nowy świat