Projekt J
Tunefusion
3:09Nie mam już siły, czasem chcę zniknąć Kiedy długi wiszą, jak chmura nad głową Wszystko zaczęło się niewinnie - potrzebowałem chwil Teraz spłacam miesiące za jedno "będzie chill" Zamiast snów - mam tabelki, zamiast flow - kalkulacje Każdy poranek to pytanie: "czy dziś coś spłacę?" Nowa praca, nowa szansa, ale stare liczby krzyczą A ja chcę tylko wyjść na prostą, jak człowiek, nie jak cyfra Zadłużony, ale żyję, jeszcze mam nadzieję Że muzyka mnie uleczy, że ktoś ją usłyszy Udostępnij ten track - to więcej niż dźwięki To mój plan na spłatę, mój krzyk bez łez i klęski Zadłużony, ale żyję, jeszcze mam nadzieję Że muzyka mnie uleczy, że ktoś ją usłyszy Udostępnij ten track - to więcej niż dźwięki To mój plan na spłatę, mój krzyk bez łez i klęski Nie szukam litości, nie żebrzę – proszę o szansę Jeden odsłuch = jeden krok dalej w tej walce Każde kliknięcie to oddech, każde udostępnienie To jak przyjaciel, który mówi: "ej, wierzę w Ciebie" Nie jestem leniem, nie siedzę i nie czekam Po prostu wciągnęło mnie błoto - a teraz się wspinam Każdy beat, który słyszysz, to moje zmagania Każdy wers to dowód, że nadal gram o wygraną Zadłużony, ale tworzę, bo w tym moja droga Jeśli dasz play - pomagasz, jesteś moją podporą Wyślij to komuś - niech zagra w tle Bo może dzięki Tobie wyjdę wreszcie na brzeg Jeśli to słyszysz Wiedz, że każde odtworzenie tego kawałka To coś więcej niż liczba To cegiełka Pomagasz mi spłacić... nie tylko długi Pomagasz mi odzyskać życie