Między Nami
Young Igi
3:02Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic Nie oczekuj ode mnie еmocji za dużo, patrzysz w oczy socjopaty, uh Znowu mówią, że zmieniłem się, nic mniе nie cieszy jak dzień wypłaty, uh Dziwnie się czuję z ludźmi, od kiedy czują korzyści, a nie miłość do mnie Dziwnie się czuję od kiedy te sztuczne uśmiechy spod byka, tak patrzą podle Od kiedy te wszystkie rozmowy co mamy opierają się o moją karierę Skile socjalne z dniami lecą w dół, po co się pytasz skąd mam barierę? Bardziej się otworzę przy dalekich osobach Tak płynie życie w szklanych domach Bardziej się otwieram w tych pustych rozmowach Co u Igiego? Co u Igora? Generalnie jak się pytasz, pchamy tą wizję to przodu A prywatnie jak się pytasz, jestem rozjebany znowu Ale szczerze to najszczerszy shit kładę do mikrofonu I kolejny dzień w tygodniu jestem daleko od domu Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic Kariery budowaliśmy, bo wcześniej nie dostawaliśmy od nikogo atencji Uważaj, jak traktujesz ludzi, bo później wracają dwa razy silniejsi Biznes Cię uczy pokory, jak jesteś chujowym człowiekiem to nic nie da Ci, że jesteś dobrym MC To wiedzą jedynie najlepsi w tym Patrzę, kręcisz mi jak, choć ciągle mi mało Za to życie oddałbym moją prywatność (dziesięć) Dziesięć lat i żadnego dnia w którym pytam się czy warto Odpowiedź znałem dawno, uh, odpowiedź znałem dawno (ej, ej) Myślałeś, że mam wszystko (wszystko), zaszła pewna niejasność (niejasność) Bo tego co najbardziej chcę, nie można mieć na własność (uh-uh) Pozory często mylą (i co?), i co? Mijasz się z prawdą Ostatnio nie tak rzadko, okej Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic Myślałeś, że mam wszystko (prywatnie), prywatnie nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic (nie mam) Wylałem wszystkie łzy (nie mam teraz), nie mam nic (nie mam nic) Nie mam nic, nie mam nic, nie mam nic