James Bond
Żabson
2:54Ey... Ey... Płacę wysokie podatki, zbyt wysokie podatki Chodzę do kancelarii, a nie do korporacji (nigdy!) Kupuję działki, nie narkotyki, chcę mieć statki jak kosmici Wyleciałem już z orbity, pilotuję sam jak Igi Tworzę sobie życie na Marsie (ej), chodź odwiedzić mą stację (ej) Nie mamy weekendów, mordo, tu w kółko mamy wakacje (wakacje) Inwestuję siano, wynajmuję stancje, robię numery jak w jebanym transie Mogę odpalić rakietę w podcaście, jakbym był młodym Elonem Muskiem Lecę niezależnie jak Space X, zjadłem space cake Ona wpada tu na space sex i zostaje moją space ex Robię kosmiczną pengę nawet za granie na playce, Silver Surfer Zróbcie mi miejsce, gdy jadę na desce po mieście Zaraz zamienię tą deskę na Teslę Kupuję tą ziemię na Marsie, ej By z dala od ludzi być całkiem, ej Z torbą Moonrocka i majkiem, ej Zagram tu Space Jam jak Michael, ej Kupuję tą ziemię na Marsie, ej By z dala od ludzi być całkiem, ej Z torbą moonrocka i majkiem, ej Zagram tu Space Jam jak Michael, ej Ja w moim aucie jak w ufo Bywam samotny jak Pluton Osiągam tyle, bo mój świat Nie podlegał żadnym regułom Żadnym zasadom i testom Igi to kosmiczne dziecko Robimy wszystko nieziemsko To Internaziomal z Bestią A ci co mówią mi, że miałem lekko Sami przeczą swoim tekstom Kiedyś byłem w czarnej dziurze Kurwa, tak było ciężko Teraz latam w drogim garniturze Ale miałbym tą stylówę nawet w outficie z Tesco Co mi będą gadać ludzie, ja się noszę tak, jak lubię I pierdolę nawet w eleganckim klubie dress-code Wiem, czego chcę Wysyłamy mym marzeniom sygnał SOS Na mojej planecie pada gwiezdny deszcz Gdy gramy razem z Żabą to kosmiczny mecz, ej Kupuję tą ziemię na Marsie, ej By z dala od ludzi być całkiem, ej Z torbą moonrocka i majkiem, ej Zagram tu Space Jam jak Michael, ej Kupuję tą ziemię na Marsie, ej By z dala od ludzi być całkiem, ej Z torbą moonrocka i majkiem, ej Zagram tu Space Jam jak Michael, ej