Bałagan Na Strychu
Pono, Koras, Jędker, Jaźwa, Fu, Felipe, Ward, And Kosi
5:21Vabank Z I P Zipera ta Vabank ej ej właśnie tak właśnie tak Ta Z I P Z I P To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto Ciśnienie wzrasta gdy w kiermanie gęsto Weż to bierz to wpuść to w miasto Vabank bank zawsze skromność nie bogactwo Weż to bierz to wpuść to w miasto To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto Bez metafor Zip rym w zamian za to Osadzone w realiach liczy się dziś trzymaj fason Jest bogato każdy ma swoje 5 minut będzie syto ja obieram dziś azymut Więc niech gra orkiestra bo kamień spadł mi z serca Dzisiaj dobry jest dzień bo wpadło mi coś ekstra Teraz wiem że w końcu mogę przestać się przejmować Życie ma sens gdy nie muszę se żałować Każdy kęs konsumować będę powoli kontynuował przy Tym rytm tak żeby zaspokoić swe potrzeby Żeby nie dopadł nas niebyt żeby więcej was zachęcić To wszystko żeby dzień święty święcić Dlatego niech się kręci płyta z logiem Zipa Dzisiaj dobry jest dzień bo jesteśmy kwita I choć rozbita zostanie cała zaraz suma to przeżyjemy póki rap nie umarł To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto Ciśnienie wzrasta gdy w kiermanie gęsto Weż to bierz to wpuść to w miasto Vabank bank zawsze skromność nie bogactwo Weż to bierz to wpuść to w miasto To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto Wpadło z nieba trochę floty do kiermany już nie jestem skołowany Dobrze się dzieje bo japa się śmieje Zapał nie wystygł zarobiony człowiek Moralniak czysty jak fresh aqua Dobrze jest gdy brzęczy sakwa nic już się nie gmatwa Więc na relaksie idę jak na Szanze Lize Mam wizję realizuję ochoty wszystkie wtem Smieję swoją miskę w stronę NDE Tam są niskie ceny przeceny dziś jestem chapy Omijam szopy z wolnej stopy nie głupoty chwytam mam tropy Szukam Jagiełło pilnuję kwoty Dziś mam wszystko jak awanse Gothic W sumie obył się pustak który się topi w tłumie Słońce w końcu nie znajduje się po drugiej stronie lustra Z czasem zarzucę coś na ruszt a wtem dochodzi coś około szósta i ten dzień Brzmi jak ostra musztra dziś rozpowszedniam wszystkie swoje gusta Bo wiem bo później będę pustak Bo wiem bo później będę pustak To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto Ciśnienie wzrasta gdy w kiermanie gęsto Weż to bierz to wpuść to w miasto Vabank bank zawsze skromność nie bogactwo Weż to bierz to wpuść to w miasto To historia która zdarza się często Weż to bierz to wpuść to w miasto