Icon (Feat. Mjonszu & Phatrax)
Bambi
3:08Siedzę znowu w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą Siedzę, siedzę w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą Może nie poznawać branżę, sala może nie śpiewać Dla przyjaciół sama starczam, to dla was znaczenia nie ma Nie zatańczę, jak mi zagrasz, mam w planach twoje trofea Tu spadła niejedna gwiazda, a ja świecę na tle nieba Baila Ella! Woah Jak Napoléon Bonaparte Jeden DM, no i biorę kurtkę w barter Mówią, że udało się fartem Całe życie wskazuję na scenę jednym palcem Patrzę na tę scenę już od dziecka Patrzę na tę scenę Siedzę znowu w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą Siedzę, siedzę w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą Bo dalej pamiętam ich twarze Wysyłają DM, czy nadal może kojarzę je, kojarzę je Z reguły mówią, że marnuję talent I tylko z reguły, bo czasem mi mówią, że nie mam go wcale Napisałam parę numerów o tym, co mnie boli, tu nikogo to nie obchodzi Tylko co na sobie nosisz - patrzą na kroki Rzucają Ci kłody pod nogi, bo jesteś tu nowa A potem patrzą, jak odchodzisz Patrzę na tę scenę już od dziecka Patrzę na tę scenę Siedzę znowu w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą Siedzę, siedzę w studiu, gotuję, jak chcę, do woli Mam ziomali z Łeby, Słupska, no i ze Stalowej Woli Oni zawsze byli obok, nieważne, co powiesz o nich Nieważne, jak to zaboli, ja dla nich zostanę sobą