Jaskółka

Medalion drży — idzie zło, czuć mróz na skórze
Ścieżka jak nóż — tnę nią ciszę jak w chmurze
Kontrakt i ślad — krew pod pazurami
Gwizd przez las — wiatr gada z wilkami

Jaskółko — leć, leć, leć
Przetnij noc — przetnij cień
Jaskółko — leć, leć, leć
Aż do krwi — aż po sen
Jaskółko — leć po sen
Jaskółko — leć

Kaer Morhen śni — zimny kamień zna imiona
Ostrzę stali — każdy ślad to nowa strona
Bies i Leszy — w mroku czeka korona
Echo walki — płynie szeptem jak ikona
W ciszy kona — ostatni dźwięk dzwona
Prawo niespodzianki — przeznaczona ona

Jaskółko — leć, leć, leć
Przetnij noc — przetnij cień
Jaskółko — leć, leć, leć
Aż do krwi — aż po sen
Jaskółko — leć po sen
Jaskółko — leć, leć, leć

Jaskółko — leć, leć, leć
Przetnij noc — przetnij cień
Jaskółko — leć, leć, leć
Aż do krwi — aż po sen
Jaskółko — leć, leć, leć
Nie ma dróg — jest tylko dzień
Jaskółko — leć po sen
Leć — leć — leć — leć