W Imię Ojca
Białas
3:00Pieniądze z nieba mi lecą do rąk Dlaczego miałbym ich nie rozpierdolić? Budzę się rano, wychodzę przed dom A nowa fura na podjeździe stoi W życiu popełniłem nie jeden błąd Ona pyta się, czy po czasie to boli Wolę żałować, że zrobiłem coś Niż żałować, że bałem się czegoś zrobić Kiedyś to siłą musiałbym Ci zdjąć zegarek, żeby Cartiera założyć Wieczorem musiałbym wciągnąć Cię w ciemną bramę, oślepić gazem pieprzowym A dziś wieczorem jak wychodzę z domu, to tylko po to, by kupić sobie prezent Bo to, co najlepsze możesz dać komuś - to potrafić doceniać siebiе Zapamiętaj to na zawsze, jeżeli samotność i biеda Cię niszczy Ja kiedyś tu wszystkim wokół wisiałem jak jebana skrzynka na listy Cały czas wierzę w moje możliwości, choć niektórzy mówią, że bujam w obłokach Jeżeli dzisiaj już mojej wygranej tutaj nikt nie zakłada tak jak G-Shocka, to Jadę po Cartiera, zły hajs to ten niewydany Ja, żyję tu i teraz, nie wiem, co to dalsze plany Ja, jadę po Cartiera, wiem, jak jestem postrzegany A ja chciałem tylko widzieć, jak czas goi moje rany, ja Jadę po Cartiera, zły hajs to ten niewydany Ja, żyję tu i teraz, nie wiem, co to dalsze plany Ja, jadę po Cartiera, wiem, jak jestem postrzegany A ja chciałem tylko widzieć, jak czas goi moje rany, ja Zmagałem się z tyloma problemami, że czułem się jak surfer na tsunami, więc Robiłem wszystko, żeby być na fali Dobry humor miałem uzależniony od tego, co ludzie o mnie uważali Każdy miał dla mnie tu złote wskazówki, tylko nie sklepy z zegarkami Robili mi taki duży młyn w bani, że tysiące myśli tam tańczyło pogo Dziś, do czego by mnie nie przekonywali, to słucham tylko serca jak kardiolog Ja się po latach cierpienia stałem masochistą i codziennie żyję do bólu Białas jak mały był niskie ambicje miał jak Aventador, a potem duże jak Urus Zapamiętaj to na zawsze, jeżeli samotność i bieda Cię niszczy Ja kiedyś tu wszystkim wokół wisiałem jak jebana skrzynka na listy Cały czas wierzę w moje możliwości, choć niektórzy mówią, że bujam w obłokach Jeżeli dzisiaj już mojej wygranej tutaj nikt nie zakłada tak jak G-Shocka, to Jadę po Cartiera, zły hajs to ten niewydany Ja, żyję tu i teraz, nie wiem, co to dalsze plany Ja, jadę po Cartiera, wiem, jak jestem postrzegany A ja chciałem tylko widzieć, jak czas goi moje rany, ja Jadę po Cartiera, zły hajs to ten niewydany Ja, żyję tu i teraz, nie wiem, co to dalsze plany Ja, jadę po Cartiera, wiem, jak jestem postrzegany A ja chciałem tylko widzieć, jak czas goi moje rany, ja