Mewa (Feat. The Returners)
Dwa Sławy
3:27Prrr, tu-tu-tu-tu-tu (yeah) Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Odkąd pamiętam, szlifowałem styl na diament Gra była piękna, więc i ja się z miejsca zakochałem Zawsze ze szkoły tam wracałem jak do niuni By najpierw popierdolić, i kiedyś za to przytulić Czy ludzi tuzin, czy nie, kręcę tą samą bibę Ona mówi mi, że git, ale czemu nie pachnę kwitem? Ja oddałem pół życia, jeszcze będę się szczerzył Jak w dniu prеmiery, mała brała będziesz L4 Robię to, tylko dla braci, przy okazji zgarnąć parę stów Jak tylko bracie będziе problem, no to mów Znów, przy weekendzie mam zachwiany mózg Wejść na stół krzyknąć, "Bóg z nami, z nimi chuj" Uśmiech na twarzy, dla przyjaciół i żeby wkurwić wrogów Życie nie było zawsze słodkie, od Lipna po Gdynię przez Toruń Wiesz gdzie mnie szukać, od bębnów po ławki Od pierwszego do pierwszego po baunsik Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Ty, już kolejny rok u mnie to leci Chcę by to ludzie pojęli, że w sumie mówię do rzeczy To po to żebyś zrozumiał, możesz srać na tę modę Ale mógłbyś zmienić EA7 na KB8 Dlatego wciąż kładę zwrotę, nie wiem czemu się zbroję Jest ciągle tak dużo rzeczy, których nikomu nie powiem Chcę żebyś pytał, i pokochał wszechświat Znak zapytania to już połowa serca, łapiesz? (Ye) Żeby oglądać wapień, a nie beton nim zobaczę granit Pokazać dzieciom, że świat, w którym żyjemy nie musi mieć żadnych granic Żeby odmienić głupi los na farta, synek I zrobić ludzki sos, jak Marta Dymek I założyć rodzinę (a nie ciągle najgorsze) I zacząć w końcu widzieć (a nie ciągle na oślep) Co czeka wszystkich, już zaśpiewał Artur Rojek Ja odmienię los muzyki, bo dostałem taką rolę Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Czemu to robisz? Żeby zrozumieli czym jest styl Czemu to robisz? Żeby w życiu wszystko było G Czemu to robisz? Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Daj na full, po to by zrozumieli czym jest styl Po to by w życiu wszystko było G Co swoje zabrać Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Daj na full, po to by zrozumieli czym jest styl Po to by w życiu wszystko było G To ma sens Bo poświęciłem temu tyle dni, że czas najwyższy byś pamiętał ty, ty, ty Dzieciak