Stary Album
Ekt Gdynia
4:32Na przystani ją poznałem I pół nocy zmarnowałem By ją śpiewem i gitarą oczarować A gdy przyszło co do czego Ona poszła do innego Za to kumple rozpoczęli intonować Gdzie Ty chłopie miałeś oczy Zawsze coś Cię zauroczy Chyba nie wiesz sam na jakim świecie żyjesz Wciąż pomysły postrzelone A masz przecież dziecko żonę Zobacz że łysiejesz już i tyjesz Innym razem idąc szlakiem Dołączyłem się z plecakiem Do ekipy co na szczyt się wybierała Nie minęły cztery chwile Jak mnie zostawili w tyle A w schronisku banda kumpli już śpiewała Gdzie Ty chłopie miałeś oczy Zawsze coś Cię zauroczy Chyba nie wiesz sam na jakim świecie żyjesz Wciąż pomysły postrzelone A masz przecież dziecko żonę Zobacz że łysiejesz już i tyjesz Minął czas wędrówek w góry I wyjazdów na Mazury Lecz wspomnienia miłe w głowie pozostają Życie mijające bokiem Obserwuję mętnym wzrokiem A kolesie moi ciągle mi śpiewają Gdzie Ty chłopie miałeś oczy Zawsze coś Cię zauroczy Chyba nie wiesz sam na jakim świecie żyjesz Wciąż pomysły postrzelone A masz przecież dziecko żonę Zobacz że łysiejesz już i tyjesz Gdzie Ty chłopie miałeś oczy Zawsze coś Cię zauroczy Chyba nie wiesz sam na jakim świecie żyjesz Wciąż pomysły postrzelone A masz przecież dziecko żonę Zobacz że łysiejesz już i tyjesz