Zamieć
Feno
3:36Sukces to dziecko tysięcy porażek Dlatego dzisiaj tak spokojnie marzę Miliony błędów dały setki wrażeń Przeżyłem więcej niż niejeden starzec A zaczynałem za brudnym garażem Dziś gram koncerty za chujową gażę Grałem za frajer, dziś się tym bawię Nie mam ciśnienia jak propan z butanem Nie wierzę w talent, nie wierzę w farta Dedukowanie to dzisiaj mój standard Potem zostawiam refleksję na kartkach Wierzę ze komuś to życie ułatwia Albo że ktoś se to wrzuci do auta Albo że kogoś bujam na melanżach Albo że kogoś przerosła sytuacja A dzięki temu się już nie zamartwia Ludzie to kurwy dlatego dziś wysoko garda Za dużo razy skakali do gardła Prawdziwych ziomów to liczę na palcach Na jednej dłoni i to mi wystarcza W dobie fałszu nami kierowała prawda I przez to dziś nie muszę wam niczego udowadniać Bo to skandal, Ty mierzysz ludzi w lajkach Ty tak się trzymasz kłamstwa Że kochasz ludzi w maskach, a dla mnie to porażka Ta kultura zawsze była radykalna Pewnie skończy mi się czas, zanim do nich wszystkich dotrę Wydam cały hajs bo tak brzydzą mnie pieniądze Choć profitu brak, to nigdy nie żyłem skromnie I to mój największy problem, wiem co jest nieistotne Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Nie każą mi się lubić, za to każą mi się słuchać Ty jak uciekasz od mądrych to polecam w moich butach Każdy w życiu ma pod górę, na dnie wozisz się po trupach Będę tu podbijał szczyty, aż mi eksplodują płuca Nigdy nie chciałem się tutaj nikomu narzucać Za bardzo jestem skupiony na ruchach Ty się skupiłeś na za drogich ciuchach Tak jakby miały przedłużyć Ci fiuta Nie wiem już kogo próbujesz oszukać Słabe efekty przynosi ta sztuka Przez takich typów mam blizny na uszach Jestem unikatem którego tak szukasz Las Adventuras a Ty Tego nie skumasz, że my Ciągle na murach, taka jest nasza kultura Las Adventuras a Ty Tego nie skumasz, że my Ciągle na murach, taka jest nasza kultura Pewnie skończy mi się czas, zanim do nich wszystkich dotrę Wydam cały hajs bo tak brzydzą mnie pieniądze Choć profitu brak, to nigdy nie żyłem skromnie To mój największy problem, wiem co jest nieistotne Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! Wiem co jest nieistotne! To mój największy problem, wiem co jest nieistotne To mój największy problem, wiem co jest nieistotne To mój największy problem, wiem co jest nieistotne To mój największy problem, wiem co jest nieistotne