Notice: file_put_contents(): Write of 612 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Intruz - Ufoludki | Скачать MP3 бесплатно
Ufoludki

Ufoludki

Intruz

Альбом: Ufoludki
Длительность: 3:22
Год: 2020
Скачать MP3

Текст песни

Ufoludki uważaj
Będę twoim bohaterem
I twoim przyjacielem

Chcę ci dać wszystko co mogę
Lecz mój zabawek wór pusty
Chcę być twoim super ziomem
Twoim przyjacielem
Dobro to masz w sobie
A moje słowa jak wróżki na zawsze będą przy tobie
Chcę być twoim bohaterem

Serce dać ci mogę to co w sobie mam najdroższe
Obok się położę bo jesteś jeszcze malutki
Postaram się byś nie poznał świata w ponurym kolorze
Osoby na dworze nie ludzie a ufoludki

Opowiem ci bajkę
Patrząc jak zasypiasz
Chłopiec chciał mieć tatę
Ale z taty był marynarz

Wiatry wiały halne powiem prawdę jak zapytasz
Przy tobie mogę być dziadkiem patrząc jak szybko rozkwitasz
Twoje życie warte więcej niż jakiś Walt Disney
Chcę ci dac czytankę nie zegarek z omnitrixem
Słodko śpij kocha cię Bartek pełnie wartę kiedy wstajesz
Wiem jak cierpiał Bolek kiedy Lolka nie mógł znaleźć
Pecha miał osiołek ale ty go nie poznałeś
Kuśtykał koziołek uparcie do Pacanowa
Tam gdzie nosek wpycha człowiek tam ślepia wytęża sowa
Kiedy smutna Frida Haidi też nie jest wesoła

Źdźbło trawy usycha a żądło osy nie żądli
A lew zawsze chciał mieć syna Simba rezerwatu broni
Krąży pogłoska  ze żółw nie zdąży zawitać
Tam gdzie żmija kąsa zająca nie widać

Chcę ci dać wszystko co mogę
Lecz mój zabawek wór pusty
Chcę być twoim super ziomem
Twoim przyjacielem
Dobro to masz w sobie
A moje słowa jak wróżki na zawsze będą przy tobie
Chcę być twoim bohaterem
Serce dać ci mogę to co w sobie mam najdroższe
Obok się położę bo jesteś jeszcze malutki
Postaram się byś nie poznał świata w ponurym kolorze
Osoby na dworze nie ludzie a ufoludki

Powiedz a zatrzymam dla ciebie express polarny
Aladyna złapię wyjmę go na siłę z lampy
Potem zabiorę mu dywan
Nie słuchaj Intruza
On ukradł całe złoto z sejfu wujka Sknerusa
On to bardziej był włóczykij co sam szlaki przemierza
Taki trochę bardziej niczyj z serduchem rycerza
Czekam już na węża niech tylko złapie gada
A jak wytresować smoka to już nauczy cię mama

Ala miała kota a kotek miał ale
Ty masz narratora który kupi ci koalę
Przez morza i fale ciemności i wybrzeża
Za rękę prowadzi dłoń zimowego żołnierza

Nigdy nie chwytaj brzytwy krzywdy nie rób nikomu
A swojej pani z polskiego mów że poetę masz w domu
Moje słowa to czary której nie pokona Tanos
Oddaj mi koszmary śpij spokojnie dobranoc

Chcę ci dać wszystko co mogę
Lecz mój zabawek wór pusty
Chcę być twoim super ziomem
Twoim przyjacielem
Dobro to masz w sobie
A moje słowa jak wróżki na zawsze będą przy tobie
Chcę być twoim bohaterem
Serce dać ci mogę to co w sobie mam najdroższe
Obok się położę bo jesteś jeszcze malutki
Postaram się byś nie poznał świata w ponurym kolorze
Osoby na dworze nie ludzie a ufoludki