Rooftop

(W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebie mnie co się stanie)

Jestem po dwóch, ona nie chciała nawet jednej
Nosiła róż i małą świecącą torebkę
Wyglądała tak jak żadna inna suka w mieście
Jedno jest pewne, ktoś tu dzisiaj straci serce
Na nowej koszuli mam nowe perfumy, a diabeł mówi do mnie szeptem
Dzisiaj mam zamiar się upić, przesadzić i zgubić, bo taki właśnie jestem (taki właśnie jestem)
Bo taki właśnie jestem (proszę mi przynieś wódeczkę)

Patrząc w lustro - widzę znajomą twarz
Nie wiem, czy to ciągle ja, i czy na pewno ją znam
Lecz to lubię, naprawdę to lubię
Nie miałem tеgo w planie

W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebiе mnie co się stanie

W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebie mnie co się stanie

Straciłem już samokontrolę, ale nie chcę iść spać
Nie chcę spaść, jak jedna z gwiazd
Chcę być na zawsze
I całować Cię w deszczu, przepierdolić w blackjacku cały hajs (w pizdu)

Patrząc w lustro - widzę znajomą twarz
Nie wiem, czy to ciągle ja, i czy na pewno ją znam
Lecz to lubię, naprawdę to lubię
Nie miałem tego w planie

(W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebie mnie co się stanie)

W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebie mnie co się stanie

W tę noc pachnę alkoholem
Mamy rooftop, kilka godzin, nas i chcę tańczyć jakby cały świat był nasz
Bo i tak jebie mnie co się stanie