Nowy Rozdział
Pokahontaz
3:10Nie słuchaj mej muzy z charczka ani z lapka Jak już to na słuchawkach To jakbym śpiewał Darkside słyszałbyś Podobno jestem w klapkach Mówią nadzieja to głupców matka Ale ponoć umiera ostatnia Szczerze wierze że pójdzie jak z płatka Skuma przekaz każda dusza bratnia Wyobraź sobie sześcian a w nim tapczan Złota klatka i pośrodku Ty W uchu balsam volume na maksa W ręku okładka HiFi visavis Cały sęk by ten krystaliczny dźwięk Nad którym siedzimy godzinami Brzmiał jak kamerton a nie z dupy brzdęk Był pożądany nie niedoceniany Nie ma takiego słuchania na pół gwizdka To jak próbować dostrzec obu z bliska Czy oglądać mecz zza płotu boiska Lub oczekiwać dojrzałości od chłystka Idea czysta jak idealistka Przyjrzyj się z bliska skorzystaj Obydwa zjawiska dzieli cienka piska Jedno to pełnia drugie czystka Nie słuchaj mej muzy z charczka ani z lapka Jak już to na słuchawkach To jakbym śpiewał Darkside słyszałbyś Podobno jestem w klapkach Mówią nadzieja to głupców matka Ale ponoć umiera ostatnia Szczerze wierze że pójdzie jak z płatka Skuma przekaz każda dusza bratnia Coś trzaska elita jest tu więc podłącz to do gniazdka I stestuj to na wynalazkach I daj się przekonać jeśli łaska Trzymasz to źle jak iPhona Brzmienie miasta przerasta nas Nastał czas by je pokonać Włączcie to w domach na dwunastkach CD-ROMach Usiądźcie koło nas no i jazda Ciśnienie narasta brzmienie jak dla Hasta Jajonasz Włącz to na słuchawkach Posłuchaj jak płyną dźwięki DiNO wiezie nas limuzyną Włącz to na słuchawkach Dzięki Fo i Rah posłuchaj ich jak Rasta jak zaraz nawiną Raz dwa jeden na milion skądinąd Skład z miasta jednego na sto a nie z Trójmiasta Wszyscy do kast to jest kino co urasta do rangi klasyki jak kasyno No i basta Nie słuchaj mej muzy z charczka ani z lapka Jak już to na słuchawkach To jakbym śpiewał Darkside słyszałbyś Podobno jestem w klapkach Mówią nadzieja to głupców matka Ale ponoć umiera ostatnia Szczerze wierze że pójdzie jak z płatka Skuma przekaz każda dusza bratnia Wejdź do klubu przyjdź na koncert Poczuj ścisk jakbyś włożyła gorset W skali forte gdzie jest Seba Wojtek Dawid i drugi Sebek z mikroportem Daj no głośniej tego majka gostek Jeden dwa jeden dwa sound check Podkręć bas niech ruszy każdą kostkę Jeden deck drugi deck HiTech Masz czelność w negatywnym komencie Oceniać to zasłyszane pierdnięcie Masz to w prezencie wersje na dobrym sprzęcie Poczuj to pierdolnięcie To antidotum na zło zwane padaką Stawiaj na jakość nie na jako tako Co uchodzi za standard wszelako Stawiaj na jakość nie na jako tako To antidotum na zło zwane padaką Stawiaj na jakość nie na jako tako Co uchodzi za standard wszelako Stawiaj na jakość nie na jako tako Nie słuchaj mej muzy z charczka ani z lapka Jak już to na słuchawkach To jakbym śpiewał Darkside słyszałbyś Podobno jestem w klapkach Mówią nadzieja to głupców matka Ale ponoć umiera ostatnia Szczerze wierze że pójdzie jak z płatka Skuma przekaz każda dusza bratnia Nie słuchaj mej muzy z charczka ani z lapka Jak już to na słuchawkach To jakbym śpiewał Darkside słyszałbyś Podobno jestem w klapkach Mówią nadzieja to głupców matka Ale ponoć umiera ostatnia Szczerze wierze że pójdzie jak z płatka Skuma przekaz każda dusza bratnia