Notice: file_put_contents(): Write of 615 bytes failed with errno=28 No space left on device in /www/wwwroot/muzbon.net/system/url_helper.php on line 265
Waksy - Bez Odbioru | Скачать MP3 бесплатно
Bez Odbioru

Bez Odbioru

Waksy

Альбом: Bez Odbioru
Длительность: 3:47
Скачать MP3

Текст песни

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Zakładam okulary mm
Bo oślepnę od blasku Prady
Mordo

Nie widziałeś takiej gwiazdy
Co noc lecę nad miastem jak Alladyn
Nowe Jordany, skarpetki znów mam nie do pary

Jak dostałeś blocka to miałam powody
Przestań już dzwonić - mam dosyć dramy
Nie patrzę na ciebie, bo nie mam ochoty
Pakuję walizę i lecę do Paris (Slay)

Lecę do Paris (Slay)
Lecę do Paris (Slay)
Zawijam bestie, to będzie best trip
Lecę do Paris! (Slay)

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Abonent jest czasowo niedostępny
Po co te przerwy?
Ja liczę cyferki, nie tylko na lekcji
Więc nie mów, że nie ma między nami chemii

Po co te nerwy?
Chcę cię na pewno
Ty znowu coś kręcisz

Chciałbym się zmienić
Mhm
Wystarczą chęci

Jestem tu
Od początku aż do końca
Życie jak film
Ta fabuła nie jest prosta

Jestem tu
Tam gdzie każdy chce się dostać
Zanim coś powiesz to czekaj na kolej
Mam wersy iconic, to cała ja

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Mów mi enigma
A wystawię piątkę
Uczę cię życia
Nie jak zarabiać forsę

Zasady w sercu
To jest dziś ważne
Pamiętaj o tym
Gdy siedzisz w mej ławce

Nie złamiesz mnie, choćbyś chciał
Możesz próbować
Nie stracę już więcej szans
By nie żałować

Odbiorę
Odbiorę
Kiedy zadzwonisz

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru

Zobaczymy się na szczycie
Coś mi mówi, że to jest nasz dzień
Nie patrzę na zegarek
Wiem, że oni nie dogonią mnie

Wezmę co moje i razem z mym bratem
Odnajdziemy drogę do domu
Bez odbioru, mówię wam bez odbioru