Parę Głów Dalej
White Widow
Na melodramat, to jak trzy metry nad niebem (co?) Kończę znowu ze zdzirą, jak to się stało to nie wiem Zjebane towarzystwo, nie chcę z wami tutaj siedzieć Ukryty w mieście krzyk, jakby nawijał to Pezet (let's go) To ŁDZ, no i WWA (Łódź, WWA) Zła suka, jak Uma Thurman (Thurman) Dwie tabsy, jedna butla (xanny, henny) Znowu blackout, co jest kurwa? (shit) 4 rano, hotel, ja schodzę do sauny Pytasz chłopa gdzie pracuje, a on rzuca: "I'm a hustler" (I'm a hustler) Jedna graba, trzysta złotych, cztery klauny Przebicie dziesięć procent i odbite ze dwa pasy (ze dwa pasy) Na godzinę, potem rarytas kopali Na flexin' and finessin' chłopakom zabrakło kasy (zabrakło kasy) Trzeci tydzień minął, telefon od psiarni Hustler zajebał z dupy, wystraszyły go zawiasy (yeah) Zrobiona na pieska i nie chodzi mi o seks (nie chodzi mi o seks) Kilkadziesiąt k w kopercie, w taksówce kończy się mecz (kończy się mecz) Chłopak nie miał osiemnastu, ale siekał gruby cash (siekał gruby cash) Konsekwencje tak jak ptaki w zimę, w ciepłych krajach gdzieś Na tracki rzucamy fakty, słuchaj, to nasz manifest Pierdolę wasze kontakty i co gada jakiś leszcz Inspiracji nie szukamy, suko, to nie Pinterest To co przeszliśmy do teraz, celująco zdany test Na melodramat, to jak trzy metry nad niebem (co?) Kończę znowu ze zdzirą, jak to się stało to nie wiem Zjebane towarzystwo, nie chcę z wami tutaj siedzieć Ukryty w mieście krzyk, jakby nawijał to Pezet (let's go) To ŁDZ, no i WWA (Łódź, WWA) Zła suka, jak Uma Thurman (Thurman) Dwie tabsy, jedna butla (xanny, henny) Znowu blackout, co jest kurwa? (shit) Znowu wstaję po południu i nie budzi dźwięk budzika Jak przychodzisz tu w gości, to z każdym masz się przywitać Tyle styli, jedna klika, ty powoli już wysiadasz Nam brakuje tu czasu, tobie brakuje tu starań Nie brakuje nam grassu, jak chcę to zarzucę bara Ty bez podbicia do mnie, bo przede mną moja wiara Kara spotka tutaj takich jak ty Ja ciągle rzucam fakty, a ty rzucasz jeden na krzyż Może rzucasz jeden na trzy, jak rzucasz to jest pudło Ja w dziesiątkę rzucam za trzy Z tarczą wrócę, nie na tarczy Nas obchodzi wygrana, twoja miara tu nie starczy, ej (nigdy) Coś tam szczekasz, no i warczysz (ciii) Z nami nie ma już co walczyć, ej Coś tam szczekasz, no i warczysz (ciii) Z nami nie ma już co walczyć, (grrr) Na melodramat, to jak trzy metry nad niebem (co?) Kończę znowu ze zdzirą, jak to się stało to nie wiem Zjebane towarzystwo, nie chcę z wami tutaj siedzieć Ukryty w mieście krzyk, jakby nawijał to Pezet (let's go) To ŁDZ, no i WWA (Łódź, WWA) Zła suka, jak Uma Thurman (Thurman) Dwie tabsy, jedna butla (xanny, henny) Znowu blackout, co jest kurwa? (shit)