Połamałam Gitarę

Połamałam gitarę i kilka serc
Bo ktoś kiedyś kazał mi wolniej biec
Bomba pika wewnątrz mnie
Poskładam się kiedyś na klej

Połamałam gitarę i kilka serc
Bo ktoś kiedyś kazał mi wolniej biec
Bomba pika wewnątrz mnie
Poskładam się kiedyś na klej

Pocałowałam żabę, myślałam, że jest moim księciem
Że ma tylko dobre intencje i tylko mnie
Pół miliona ciężkich myśli spowalnia mnie
Dorosłam, a chcę znowu mieć lat pięć

Moja babcia okłamie mnie, że wszystko już będzie okej
Kto był wtedy taki głupi?
Że chciał zagrać fair

Kto był wtedy taki głupi?
Że upijał się

Kto był wtedy taki smutny?
Że chciał z dachu zejść na łebka

Połamałam gitarę i kilka serc
Bo ktoś kiedyś kazał mi wolniej biec
Bomba pika wewnątrz mnie
Poskładam się kiedyś na klej

Mam radę dla chłopców i dziewczyn
Nie dajcie się w to bagno wpieprzyć
Gdy przyniesie toksyczne wersy
I zacznie wam w bajki je pleść

Na dnie stajemy się silniejsi
Nie dziś to jutro się polepszy
Tobie dedykuję te wersy
Jeśli czujesz się źle

Połamałam gitarę i kilka serc
Bo ktoś kiedyś kazał mi wolniej biec
Bomba pika wewnątrz mnie
Poskładam się kiedyś na klej

Połamałam gitarę i kilka serc
Bo ktoś kiedyś kazał mi wolniej biec
Bomba pika wewnątrz mnie
Poskładam się kiedyś na klej

Połamałam gitarę (i kilka serc, kilka)
Połamałam gitarę (i kilka serc, kilka)
Połamałam gitarę (i kilka serc, kilka)
Połamałam gitarę (i kilka serc, kilka)