Nie Wiem Czy To Świat Zwariował

Nie Wiem Czy To Świat Zwariował

Polska Wersja

Длительность: 4:21
Год: 2014
Скачать MP3

Текст песни

Popatrz przez okno tam ludzie mokną
Żyją zataczają okrąg kwitną gniją
To nie jest piękne jak śpiew Celine Dion
Pajęczyna ulic trzyma swe ofiary siłą
Tak to było będzie chyba się nie zmieni
Równi i równiejsi jak bogaci i biedni
Aż po sam zenit rozciąga się ten rejon
Gdzie sprawiedliwych tworzy pieniądz
A Ty czujesz niemocno bo będąc jednym spośród wielu
Jesteś równy zeru żyjesz tu bez celu
Jak pierdolony robak szkoda wielka szkoda
Zus nfz fiskus służba zdrowia
Robią co chcą ja patrze i płaczę
Nad światem nad krzyżem
W który już nie wierze raczej
Bo jak mam wierzyć skoro nawet pismo święte
Stworzone jest przez ludzką rękę
To niepojęte jest

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte

Grunt grunt płynę pod prąd choć nie wiem dokąd
Tam gdzie nieodkryty ląd uderzeniowa fala
Z dala silna wiara i silna wola
Grunt to samokontrola słodka jak miód ta chwila
Piękna chwilo trwaj mówią się nie poddawaj
Nie wiem czy to świat zwariował się zastanawiam
Chyba zbyt często widzę wszystko tak jak ja chcę
To dla ludzi o mocnych nerwach w potężnej dawce
Niech to wszelkie ślady zatrze w mojej pamięci
Jesteś dla mnie lekiem dziś chcę z Tobą życie spędzić
Nie chcę widzieć na Twej twarzy łez nigdy więcej
Smutku i cierpienia ubolewa moje serce
Poznałem przyjaźń miłość fałszywe uśmieszki
Życie na ulicy ziom znam od deski do deski
Narko poganiaczy gnoi kirających kreski
Świat co mnie wychował dawno temu już zwariował
Nastoletnie kurwy układy pakty zdrady
Co raz to młodsi nie dają już se z tym rady
Zanika moralność po bandzie aż do przesady
Same wady nie zalety tak jest niestety
Ludzie co traktują się gorzej niż zwykłe pety
Dla bliźniego katy szmaty tak widzę właśnie
Dzięki dla ziomali co w biedzie poratowali
Bywajcie zdrowi i cali zdrowi i cali

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte

I czasem czuję zazdrość lecz to kwestią normalną
Gdy nie mogę czegoś zdobyć a ktoś to ma za darmo
Gdy walczę czasem przegrywam tak bywa spoko
Lecz wybacz nie zasłużyłeś na wygraną cioto
Szlachetnie urodzeni bez podstaw doceniani
Co z szarą warstwą co z nimi  chuj na nich chuj
Bo dla Was nie ma granic niech plebs się wali
Sam idź tam gdzie zmierzamy nie ma lepszych ani gorszych
Nie ma forsy staniesz nagi w krainie magii
Dopełniając stan równowagi
Zjawi się ktoś spojrzy w Twe wspomnienia
I powie powie przyszedł czas odkupienia
Ziemia to pudło w którym żyć trudno
Jeden ma wszystko drugi ma gówno
Pierwszy się śmieje drugi traci nadzieję
Nie sądź mnie kurwo nikt z nas sędzią nie jest

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte

To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte
To niepojęte jest to niepojęte nie wiem
Czy to świat zwariowałczy mam tylko wkręte