Skala
Feno, Frank, & Białek
3:15Sięgam po kwit w pustą kieszeń, gdy się klepię na pół Potem powoli muszę gonić, molly przyśpiesza puls Ja muszę żyć w swoim świecie, by docierać do głów Po paranojach muszę gonić, powypełniam wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Mój prywatny lot, ballin', ballin' Dymi Vanilli zapach, yeah Cały blok się znów pali, pali Lady ready stay fly, ej Loty w kosmos, nie Bali, Bali Prawy prosty, a lewy krwawi Pusty non-stop, a dragi, dragi Dymi Vanilli zapach, yeah Mój prywatny lot, ballin', ballin' Dymi Vanilli zapach, yeah Cały blok się znów pali, pali Lady ready stay fly, ej Loty w kosmos, nie Bali, Bali Prawy prosty, a lewy krwawi Pusty non-stop, a dragi, dragi Dymi Vanilli zapach, yeah Sięgam po kwit w pustą kieszeń, gdy się klepię na pół Potem powoli muszę gonić, molly przyśpiesza puls Ja muszę żyć w swoim świecie, by docierać do głów Po paranojach muszę gonić, powypełniam wszystkie zlеpki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Tе wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Dymi Vanilli zapach, yeah Mili Vanilli twój skład, yeah Bierzecie nogi za pas, yeah Nigdy nie pytaj o wjazd, nie Dymi Vanilli zapach, yeah Mili Vanilli twój skład, yeah Bierzecie nogi za pas, yeah Nigdy nie pytaj o czas mnie Może za często, może za mocno, może ten flavour zamach na mnie Może te pesos mi wpłyną za to flow, może nad morzem sobie strzele w łeb, yeah W szalupach kapitan Jack, yeah, porobiony gibonem, yeah Płynie se, płynie se, płynie se, płynie se byle nie kurwa na brzeg To pokolenie Neopunk - brudne gitary i bas Lepiej szykuj, szykuj hajs zanim zanim odepnę się tak Że mnie przewiezie w lewo prawo i zaliczę taki zjazd Że nas wszystkich pozamykają mnie i cały cały cały cały squad Cały skład lubi gubić czas, lubi mocny bas Walić hajs, znowu lucky strike dymi dobry vibe Cały skład lubi gubić czas, lubi mocny bas Walić hajs, znowu lucky strike dymi, dymi, dymi dobry vibe Sięgam po kwit w pustą kieszeń, gdy się klepię na pół Potem powoli muszę gonić, molly przyśpiesza puls Ja muszę żyć w swoim świecie, by docierać do głów Po paranojach muszę gonić, powypełniam wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya) Te wszystkie zlepki pustych słów (ya, ya, ya)