Hipnoza
Nikoś
3:15Uh, yeah yeah, uh Popełniłem wiele błędów Nie przyznałbym tego, gdybym nie używał szeptów Bez niego bym nie wyznał Ci, że nie mam naszych zdjęć Że obstawiłem Chelsea i przegrałem jakieś pięć stów Ups, że nie jestem taki wavy Że tylko szeptem umiem mówić o tym, co mnie kręci Ubierając stanik, wyszeptałaś mi, że dzięki Spoko, bo szeptem stajemy się ciut śmielsi Lala gwiżdże na mnie, wcale się nie dziwię, wyglądam idеalnie (hehe) Taki żart wiеsz, nie zgrywam playboya, tylko szeptem powiem skarbie I się nie przestałem starać Dlatego za plecami w klubach słyszę Ej, to Szaran Ale się nie chwalę, bo żyjemy w takich czasach Że nikt Cię nie chce słuchać, jak robisz za duży hałas, ej Ja chciałem tańczyć w rytmie szeptu-u A Ty do mnie gadasz cały czas Po co mi to robisz, przecież mnie już znasz Ja chciałem tańczyć w rytmie szeptu-u A Ty dalej mówisz moje imię Proszę, nie tak głośno zaraz ktoś podbije (hehe, yeah yeah) Szept mi tyle razy uratował życie Jak ziomek podpowiadał mi coś na matematyce Jak pod nosem na meczu w Łodzi wyzywałem Widzew Jak o trzeciej bełkotałem, że dziś raczej już nie piję, oh Dlatego szeptem nigdy nie mówię dla żartu I każde czułe słówko wyszeptane na melanżu było szczere Jestem raperem, i pokaż mi drugiego, co się szeptem wbił na scenę (oh) Weezer na Kretę, by zaznać trochę ciszy Bo nie wiem, jak z tym będzie tak gdzieś po premierze płyty Ona mówi, że nudy, chciała hałasu i biby Skumałem, o co chodzi i dograliśmy adliby, oh Potem leżymy i też zaczęła szeptać Wreszcie mi ulżyło, że rozumie cały background Czemu taki jestem i dlaczego mówię szeptem? Po prostu mówię ciszej, to potem słyszę więcej, oh Ja chciałem tańczyć w rytmie szeptu-u A Ty do mnie gadasz cały czas Po co mi to robisz, przecież mnie już znasz Ja chciałem tańczyć w rytmie szeptu-u A Ty dalej mówisz moje imię Proszę, nie tak głośno zaraz ktoś podbije (hehe, woah, yeah, yeah)